Najbardziej znanym wydarzeniem związanym z działalnością party­zancką Armii Krajowej była tzw. „bitwa ochotnicka”, stoczona w dniach 18–20 października 1944 roku.

Działania partyzanckie w rejonie Ochotnicy jako pierwszy rozwinął Oddział Partyzancki (OP) AK „Wilk”, powstały latem 1943 r. w Gorcach i podlegający bezpośrednio dowództwu Inspektoratu AK Nowy Sącz. (…) Równolegle do tych wydarzeń, w grudniu 1943 r., z polecenia nowego Komendanta Obwodu AK Nowy Targ mjr. Adama Stabrawy „Szałasa” (późniejszego „Borowego”) odszukano ukrywającego się w Ochotnicy kpt. Juliana Zapałę „Lamparta”, zdekonspirowanego w rodzinnym Niedźwiedziu, zawodowego oficera artylerii i żołnierza AK. Polecono mu utworzyć na terenie gminy struktury konspiracyjne.

Na Skałce, nad osiedlem Jamne w Ochotnicy Górnej, 24 września 1944 r.odbyła się uroczysta Msza Święta, podczas której oficjalnie zaprzysiężony został 1 Pułk Strzelców Podhalańskich (1 PSP) AK. Na czele Inspektoratu AK Nowy Sącz oraz pułku stanął- przebywający dotychczas przy oddziale „Lamparta”- mjr Stabrawa, a sam oddział stał się IV batalionem 1 PSP AK. Odtąd, nieprzerwanie aż do stycznia 1945 r., Ochotnica stanowiła bazę i zaplecze dla polskiej partyzantki.

Latem i jesienią 1944 r., podkomendni kpt. „Lamparta” przeprowadzali wzmożone działania partyzanckie w ramach ogólnopolskiej akcji „Burza”. Utrzymywali całkowitą kontrolę nad terenem Ochotnicy, stąd też w późniejszych relacjach mówiono o niej jako o Wolnej Republice Ochotnickiej.

Najbardziej znanym wydarzeniem, związanym z działalnością partyzancką AK nad Ochotnicą, była bez wątpienia tzw. bitwa ochotnicka, stoczona przez oddziały AK oraz partyzantów sowieckich w dniach 18-20 października 1944 r.Połączone siły AK i partyzantki sowieckiej liczyły w czasie walk nie więcej niż 200 osób. Uderzyło zaś na nie ok. 2,5 tys. żołnierzy Wehrmachtu, funkcjonariuszy policji ochronnej, żandarmerii i Gestapo, wspierająca ich jednostka SS oraz pomocnicze formacje złożone z Ukraińców.

Podczas walk w pobliżu polan Przysłop i Bieniowe zabity został plut. Władysław Pisarski „Piwonia”. Poważnie ranni zostali: Władysław Pruchnicki „Tarzan”, pchor. Tadeusz Kiedroń „Piorun” oraz najprawdopodobniej lżej strz. Jan Nyka „Pantera” i strz. Leon Dziadkowiec „Lwiątko”. Do niewoli pięciu żołnierzy AK: kpr. Stanisław Kipta „Modrzew”, strz. Antoni Skowronek „Antek”, strz. Władysław Michalecki „Naleśnik”, strz. Zbigniew Długoszewski „Zbyszek” oraz sanitariuszka Aleksandra Mirecka „Jedynaczka”.

Według oficjalnych dokumentów niemieckich, ze strony okupantów zginęło dwóch żołnierzy, jeden był ranny, a dziewięciu pozostało zaginionych. Do bilansu walk należy doliczyć także straty poniesione przez wieś. Zginęło czterech mieszkańców Ochotnicy (18 października – Stanisław Ludwin i Jacenty Skrzypniak z Ochotnicy Górnej oraz 19 października – Wiktor Zasadni i Józef Jagieła z Ochotnicy Dolnej), spalono 57 szop i kolib oraz 20 gospodarstw. Zabrano też ok. 100 osób do pracy przy okopach w rejonie Starego Sącza. Poważne były także straty w inwentarzu. Po wyparciu partyzantów ze Skałki, Niemcy dokończyli rabunek wsi, zabierając m.in.bydło, konie, świnie, owce, kozy i drób. Ponadto zarekwirowano znaczne ilości zboża i ziemniaków.

Więcej informacji o historii gminy znajdziesz na stronie: